[ Pobierz całość w formacie PDF ]

nie umie tak dobrze radzić sobie z terroryzmem jak Mosad.
215
Inny dokument na ekranie komputera Amiego podawał pełną nazwę
ogólnej służby wywiadowczej w Danii: Politiets Efterretingsjtneste
Polititi-
statonen (PEP). Tam też wymieniono szereg departamentów.
Podsłuch telefoniczny należy do departamentu S. W dokumencie
datowanym 25 sierpnia 1982 r. Duńczycy poinformowali Hombre, że
przygotowują nowy system komputerowy i mogą dać Mosadowi 60
 podsłuchów" (60 końcówek, w których rzeczywiście zainstalowali apara-
ty podsłuchowe dla Mosadu). Zainstalowali też pewną ilość urządzeń
podsłuchowych w telefonach publicznych. Mosad twierdzi, że zrobili to
zgodnie z jego sugestią  w miejscach znanych jako podatne na działalność
wywrotową".
Szef służby miał mieć rangę tzw. Inspektora detektywów  odpowie-
dnik prokuratora okręgowego w Izraelu. Raport Mosadu twierdził dalej,
że jednostki śledcze Duńczyków były niskiej jakości:  Ich ludzi łatwo
wykryć. yle się maskują. Przyczyną jest prawdopodobnie duża płynność
kadr w tej jednostce... pracują około dwóch lat, po czym przechodzą do
innych zajęć".
Werbowanie ludzi dla tej służby było zadaniem policji. Nie było to
łatwe, bowiem perspektywy awansu były niewielkie. 25 lipca 1982 r.
Hombre pytał o północnokoreańską tajną operację w Danii, ale otrzymał
odpowiedz, że robi się to dla Amerykanów, więc ..nie pytajcie więcej".
Szukając dalszych informacji w swym komputerze Ami znalazł
dokument zwany ,,Purpurowe B". Zawierał on szczegóły dotyczące
duńskiej wojskowej służby wywiadowczej, czyli podlegającego
bezpośred-
nio szefowi armii i ministrowi obrony wywiadowczego ramienia duńskich
wojskowych. Służba ta składa się z czterech jednostek: zarządzania,
podsłuchu, analiz i gromadzenia informacji.
Jej zadania wynikające ze współpracy z NATO obejmują Polskę,
Niemcy Wschodnie oraz obserwację ruchów okrętów radzieckich na
Bałtyku dokonywaną za pomocą skomplikowanej aparatury elektronicz-
nej dostarczonej przez Amerykanów.
Własnym jej zadaniem są ,,pozytywne" badania wojskowo-polityczne
 gromadzenie informacji wewnątrz Danii (informacji obywateli duńs-
kich o tym, co widzieli), jako odwrotność gromadzenia informacji
 negatywnych"  polegających na zbieraniu ich poza granicami. Zajmuje
się ona też łącznością międzynarodową oraz dostarcza rządowi ogólnokra-
jowych ocen. W tym czasie zamierzano stworzyć jednostkę, która zajmo-
216
wałaby się problematyką Bliskiego Wschodu (na początek miał to być
jeden człowiek pracujący przez jeden dzień w tygodniu).
Służba duńska znana jest ze swych umiejętności wykonywania ostrych
zdjęć dokumentujących działalność radziecką w powietrzu, na ziemi i na
morzu. Była to pierwsza służba wywiadowcza, która dostarczyła Izraelowi
zdjęcia radzieckiemu systemu SSC 3 (pociski ziemia ziemia). Od 1976
roku na czele Purpurowego B stał Mogens Telling. Odwiedził on Izrael
w 1980 roku. Szefem wydziału osobowego był Ib Bangsbore. Miał w 1986
roku odejść na emeryturę. Wewnątrz tej służby Mosad dysponował
dobrymi zródłami. Podobnie jak w Duńskim Instytucie Badań Obronnych.
Wywiad duński współpracował też ściślej ze Szwecją (nazywaną w
szyfrach
Burgundią) aniżeli ze swym partnerem w NATO  Norwegią. Od
czasu do czasu Purpurowe B kontaktowało się z K a r u z e l ą (szyfrowa
nazwa wywiadu brytyjskiego), z którą współpracował od wypadku do
wypadku i która brała udział w różnych operacjach przeciw wywiadowi
radzieckiemu.
Ami zebrał to wszystko i przestudiował, zanim wywołał formularz
służący do wprowadzania posiadanych informacji do komputera  na-
zwisk. numerów i wszelkich posiadanych danych. Potrzebne one były
komputerowemu bankowi pamięci dla poszukiwań. Jeśli osoba, o którą
chodziło, była Palestyńczykiem, a na ekranie nie pojawiła się żadna
informacja, Ami przekazywał formularz do palestyńskiego działu Mosadu. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • galeriait.pev.pl
  •